Słońce, słoneczko, słoneczusio.. :) Jeśli chodzi o mnie, słońce mogłoby świecić cały rok. Z małą przerwą na śnieg (a ściślej na narty), trwającą tyle, ile ewentualny urlop. Moje życie wygląda diametralnie inaczej, kiedy wychodzi słońce - muszę poważnie rozważyć przeprowadzkę w jakieś cieplejsze rejony..
Sałatka owocowa "z wkładką", "z lekką nutką dekadencji".. Hm, jest słodko, soczyście, orzeźwiająco - czyli lato pęłną parą (dosłownie).
Składniki:
- 3 banany
- ananas w plastrach (puszka)
- 3 pomarańcze
- paczuszka daktyli
- ok 2 garści orzeszków ziemnych (tu w posypce cukrowej)
- ok 2 garści wiórków kokosa
- paczuszka musli chrupkiego (egzotycznego) Fitella
sok:
- sok z cytryny (całej)
- kieliszek rumu (tak, może być więcej...)
- sok spod ananasa
- jeśli konieczne: cukier do posłodzenia (brązowy lepiej)
Przygotowanie:
Owoce pokroić w plastry i cząstki. Daktyle posiekać. W oddzielnym naczyniu wymieszać sok z cytryny, spod ananasa i rum. Dosłodzić do smaku, jeśli to konieczne. Owoce, orzeszki ziemne, musli i wiórki kokosa zalać sokiem owocowo-rumowym. Odstawić na 10 minut do lodówki.
Czas: 20 minut
Przygotowanie: proste
Dostępność składników: łatwa
uwielbiam te owocowe słodkości
OdpowiedzUsuńAsiejko! u mnie na topie ostatnio Twoje truskawki :)
OdpowiedzUsuń