wtorek, 27 lipca 2010

JUSTYNKA w Kuchni Bez Kitu: Scones



O dziwo, po raz pierwszy usłyszałam o tych bułeczkach nie w Anglii, ale w jednym z odcinków Gilmore Girls, gdzie występowały jako symbol angielskiego 'czegoś słodkiego' na śniadanie.
Z przykrością jednak stwierdzam, że po roku spędzonym w Londynie 'sconesów' wynotowałam jak na lekarstwo. Jeśli chodzi o ilość, na głowę biją je - wszechobecne poprzez sieciowe kawiarnie - amerykańskie muffiny, francuskie croissanty albo pain-au-chocolat. Natomiast te sconesy, które zdarzyło mi się jeść (jak na ironię, z francuskiej sieci restauracji Pain Quotidien), były o niebo lepsze niż wszystkie inne popularne bułeczki...
Już po powrocie zachciało mi się odtworzyć ten smak: słodkich, ale nie przesłodzonych bułeczek, idealnych ze śmietaną, konfiturą, masłem. Na śniadanie lub do popołudniowej herbaty. W sieci znalazłam przepis Asi (kwestiasmaku.pl), pochodzący z książki Lindy Collister, wydanej przez moją ulubioną herbacianą firmę, Whittard of Chelsea. Przepis jest cudownie prosty i szybki - całość zajmuje nie więcej niż 30 minut. Bułeczki można upiec będąc na wpół śpiącym (przetestowane przez wcale nie rannego ptaszka...).


Składniki:
- 250 g mąki
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 50 g miałkiego cukru (do wypieków)
- 50 g masła, posiekanego w kostkę
- 1 duże jajko
- około 100 ml mleka


Przygotowanie:

Mąkę przesiać na stolnicę, dodać masło, proszek do pieczenia, sól i cukier, rozetrzeć palcami. Rozbełtać jajko razem z mlekiem, odlać trochę (ok. pół filiżanki - posłuży do posmarowania bułeczek). Resztę płynu dodać do sypkich składników na stolnicy. Zagnieść ciasto, aby było sprężyste i dało się rozwałkować. (W razie potrzeby można dodać mikstury z jajka i mleka lub dosypać mąki.) Rozwałkować ciasto na wysokość 1,5 cm. Szklanką wycinać pojedyncze bułeczki i układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Posmarować mieszanką z jajka i mleka. Piec w nagrzanym do 220st. piekarniku przez 10-12 minut na złoty kolor (w czasie pieczenia nie otwierać piekarnika!)


Czas:

Przygotowanie: średnio trudne - dasz radę :P

Dostępność składników: prosta





Źródło przepisu: Kwestia Smaku
(http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_angielska/scone/przepis.html)

3 komentarze:

  1. bardzo lubię te bułeczki. bo robi się je tak prosto, a i pyszne są.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że jeszcze są tacy jak my, co lubią takie niezdrowe śniadania... :) ostatnio spotkałam okropne określenie tych pyszności: 'pieczywo cukiernicze' z dopiskiem, żeby ich unikać jak ognia. smutne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie wstałam po nieprzespanej nocy (bynajmniej nie było fajnie.. po prostu towarzystwo tak chrapało, że nie dało się usnąć :P) i stwierdzam, że przydałaby mi się taka bułeczka na osłodę :)

    OdpowiedzUsuń