Pocięłam sobie ostatnio palucha.. Niby nic, ale 7 szwów i nieużywalność palca przez prawie 2 tygodnie :/ Jak na moje wyobrażenie o tym, czym może skutkować pocięcie palca to długo. W chwili obecnej paluch jest brzydki, ale mogę już zacząć nim pisać (dłużej niż trwa wyklikanie statusu na facebooku..). Pocięłam go sobie oczywiście w kuchni, KROJĄC BUŁKĘ!!! :P no.. bez komentarza :)
Wrzucam dziś błyskawiczną i smaczną przekąskę, sałatkę (?) z krewetkami. Dopiero niedawno znalazłam zdjęcie tej przekąski przyrządzanej ponad rok temu w Anglii. A niedawno znów naszło mnie na krewetki na skutek wspominek z wakacyjnej pracy na Cyprze (to były czasy...). W restauracji, w której pracowałam krewetki podawano na różne sposoby. Ja przyznaję, że nie przepadam za obieraniem ich z pancerzy, oczek i innych farfocli, dlatego idę na łatwiznę i zazwyczaj kupuję mrożone i gotowe do podgrzania/podsmażenia. Na temat krewetek można poczytać np TUTAJ, ja przygotowałam według podanych wskazówek (dodałam tylko sok z cytryny, zrezygnowałam z octu i ziół) i stwierdzam, że były ok.
Składniki:
- opakowanie mrożonych krewetek (ja miałam 200g)
- główka sałaty zielonej
- pomidorki koktajlowe
- zielona cebulka
- pół cytryny
Sos:
- łyżka majonezu (u mnie kielecki)
- łyżka ketchupu (u mnie heinz)
- łyżka musztardy (u mnie krem z gorczycy z miodem)
- bagietka
- masło (najlepiej czosnkowe) ewentualnie oliwa do nasmarowania bagietki
Przygotowanie:
Bagietkę pokroiłam i nasmarowałam masłem czosnkowym i piekłam w piekarniku do zrumienienia pieczywa i roztopienia masła (ok 7 min). Sałatę, pomidorki i zieloną cebulkę starannie umyłam. Sałatę porwałam drobno w rękach, pomidorki pokroiłam w połówki, cebulkę posiekałam. Krewetki włożyłam do gotującej się wody z dodatkiem soku z połowy cytryny na niecałe 3 minuty. Przygotowałam sos mieszając składniki ze sobą. Sałatę i pomidorki ułożyłam na talerzu i dodałam krewetki wymieszane z sosem. Udekorowałam zieloną cebulką i podałam z gorącą bagietką. Bardzo prosto, jeszcze szybciej i smacznie :)
Czas: 15 min
Przygotowanie: proste
Dostępność składników: krewetki znalazłam w osiedlowym sklepie, w razie czego odsyłam do większych marketów - tam powinny być
Wrzucam dziś błyskawiczną i smaczną przekąskę, sałatkę (?) z krewetkami. Dopiero niedawno znalazłam zdjęcie tej przekąski przyrządzanej ponad rok temu w Anglii. A niedawno znów naszło mnie na krewetki na skutek wspominek z wakacyjnej pracy na Cyprze (to były czasy...). W restauracji, w której pracowałam krewetki podawano na różne sposoby. Ja przyznaję, że nie przepadam za obieraniem ich z pancerzy, oczek i innych farfocli, dlatego idę na łatwiznę i zazwyczaj kupuję mrożone i gotowe do podgrzania/podsmażenia. Na temat krewetek można poczytać np TUTAJ, ja przygotowałam według podanych wskazówek (dodałam tylko sok z cytryny, zrezygnowałam z octu i ziół) i stwierdzam, że były ok.
Składniki:
- opakowanie mrożonych krewetek (ja miałam 200g)
- główka sałaty zielonej
- pomidorki koktajlowe
- zielona cebulka
- pół cytryny
Sos:
- łyżka majonezu (u mnie kielecki)
- łyżka ketchupu (u mnie heinz)
- łyżka musztardy (u mnie krem z gorczycy z miodem)
- bagietka
- masło (najlepiej czosnkowe) ewentualnie oliwa do nasmarowania bagietki
Przygotowanie:
Bagietkę pokroiłam i nasmarowałam masłem czosnkowym i piekłam w piekarniku do zrumienienia pieczywa i roztopienia masła (ok 7 min). Sałatę, pomidorki i zieloną cebulkę starannie umyłam. Sałatę porwałam drobno w rękach, pomidorki pokroiłam w połówki, cebulkę posiekałam. Krewetki włożyłam do gotującej się wody z dodatkiem soku z połowy cytryny na niecałe 3 minuty. Przygotowałam sos mieszając składniki ze sobą. Sałatę i pomidorki ułożyłam na talerzu i dodałam krewetki wymieszane z sosem. Udekorowałam zieloną cebulką i podałam z gorącą bagietką. Bardzo prosto, jeszcze szybciej i smacznie :)
Czas: 15 min
Przygotowanie: proste
Dostępność składników: krewetki znalazłam w osiedlowym sklepie, w razie czego odsyłam do większych marketów - tam powinny być
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz